Pod nierównym sufitem. Recenzja spektaklu „nie-boska komedia. WSZYSTKO POWIEM BOGU!”

Interpretacje

Pod nierównym sufitem. Recenzja spektaklu „nie-boska komedia. WSZYSTKO POWIEM BOGU!”

Duet Strzępka-Demirski jest jednym z najbardziej znanych w teatralnych kręgach i słynie ze swych niesamowitych zdolności do szokowania, przełamywania tabu, ale także dzielenia widowni na zagorzałych przeciwników i równie zaangażowanych fanów. Każdy, kto choć raz słyszał o tej nietuzinkowej parze wie, że może spodziewać się po nich w teatrze dosłownie wszystkiego.

Nie inaczej rzecz ma się ze spektaklem  „nie-boska komedia. Wszystko powiem Bogu!”. Miłośnicy teatru klasycznego, którzy liczyli na mimetyczną adaptację dramatu Zygmunta Krasińskiego z pewnością zostali zaskoczeni, choć nie oznacza to, że się srodze zawiedli. Romantyczny tekst jest bowiem tutaj zaledwie punktem wyjścia do wielowymiarowego widowiska. Mnogość przeplatających się wątków, postacie znane z innych dzieł kultury czy wręcz z nurtu popkultury, a także różnorodne formy przekazu składają się na spektakl wymagający od widza maksymalnego skupienia i uwagi. Nie mówiąc już o długości tego spektaklu. Dramaturg Paweł Demirski, który zrobił z “Nie boskiej komedii” postmodernistyczny kolaż tekstów potrzebował ponad 3 godzin na analizę bolączek współczesnego świata. Nie wiem ile to było stron maszynopisu, ale jedno wiem na pewno – zbyt wiele, żeby zachwycić się tym przedsięwzięciem.

Ale momentami jest na prawdę interesująco. W trakcie tych kilku godzin usłyszymy o antysemityzmie, rewolucji i wojnie. Przebrniemy przez wątek problemów społecznych, wynikających zarówno z podziału klasowego, jak i zmian systemowych. Będzie o histerii, lęku przed kolejnym konfliktem zbrojnym, który nieuchronnie nadejdzie, bo przecież nadchodzi zawsze. Przypomną nam o tym daty i miejsca tak zapamiętale recytowane przez bohaterów. Będzie o „prawdziwej demokracji”, polegającej na eksterminacji osobników niepodobnych do nas i o gorzkich owocach walki o lepsze jutro, objawiających się w monotonnej pracy na kserokopiarce.

Oprócz rozmnożenia postaci (każdy z aktorów odgrywa dwie role), również czas i miejsce akcji nie są jednoznaczne. Część sceny zajmuje nadgryziona zębem czasu karuzela, przywodząca na myśl tę z wiersza Miłosza „Campo di Fiori”. Naprzeciwko zaś wznosi się wieża strażnicza rodem z obozu koncentracyjnego. Jest kawiarnia w wielkiej metropolii, a także pokój w jakiejś rezydencji sprzed lat. Nad wszystkim górują zaś korzenie, będące niechybnym symbolem czeluści piekielnych. Choć zaświaty nie muszą wyglądać tylko tak, jak te z poematu Dantego – piekło staje się tu konceptem uniwersalnym, dla każdego przybiera różną formę.

Nie-boska komedia” jest dziełem synkretycznym. Strzępka znajduje miejsce nie tylko na suchy tekst, ale także piosenki. „Who wants to live forever” Queen, czy „Tonight” Tiny Turner z Davidem Bowie niewątpliwie tworzą ciekawe zestawienie z rozmową Henryka z Pankracym, wyjętą w całości z dzieła Krasińskiego. Sprawiają, że tekst nabiera jeszcze bardziej współczesnego charakteru, udowadniając jednocześnie ponadczasowość problematyki poruszonej w dramacie. I choć zasadniczo niewiele zachowało się z oryginału – wspomniany dialog i kilka postaci, w tym błąkający się Orcio, wieszczący nadejście kolejnej katastrofy – duch Krasińskiego jest obecny przez cały czas. Ba! Pojawia się w osobnej roli, jeszcze bardziej podkreślając niesamowitą atmosferę.

Ale ten spektakl generalnie męczy widza. Ogrom tematów poruszanych przez bohaterów może przytłaczać, choć paradoksalnie jest to uczucie pożądane. Tak naprawdę jednak nieistotna jest opinia na temat sztuki – nie obejdzie się bez refleksji. Niewesołej wprawdzie, ale taki jest świat, a duet Strzępka-Demirski po raz kolejny odzierają go z wszelkich ubarwień, pokazując brutalne odzwierciedlenie rzeczywistości. Ale co poradzić – trzeba w niej jakoś przeżyć.

Patrycja Golik
Gazeta Festiwalowa nr 2.

09-11-2015 KATOWICE XVII OGÓLNOPOLSKI FESTIWAL SZTUKI REŻYSERSKIEJ INTERPRETACJE INTERPRETACJE 2015 MONIKA STRZĘPKA SPEKTAKL KONKURSOWY PAWEŁ DEMIRSKI " NIE-BOSKA KOMEDIA. WSZYSTKO POWIEM BOGU! " REŻ MONIKA STRZĘPKA STARY TEATR KRAKÓW TEATR ŚLĄSKI IM. WYSPIAŃSKIEGO FOT - ARKADIUSZ ŁAWRYWIANIEC © ARKADIUSZ ŁAWRYWIANIEC +48602108563 mail: areklawry@interia.pl www.areklawrywianiec.com

PAWEŁ DEMIRSKI “NIE-BOSKA KOMEDIA. WSZYSTKO POWIEM                                     BOGU! “REŻ MONIKA STRZĘPKA
                          FOT  – ARKADIUSZ ŁAWRYWIANIEC