Kartka z kalendarza – 2005 rok

Interpretacje

Kartka z kalendarza – 2005 rok

Po rocznej przerwie, czyli w 2005 roku, Festiwal powraca na kulturalną mapę Katowic.

O Laur Konrada walczą: Marek Fiedor, Iwona Kempa, Jan Klata, Maja Kleczewska oraz Przemysław Wojcieszek w spektaklach planu żywego. W grupie teatru telewizji do konkursu wybrano realizacje: Łukasza Barczyka, Sławomira Fabickiego, Adama Gruzińskiego, Pawła Mickiewicza i Macieja Pieprzycy.

Spektakle konkursowe oceniają: Anna Augustynowicz, Maciej Englert, Mikołaj Grabowski, Grzegorz Jarzyna, Władysław Kowalski oraz Wojciech Marczewski.

Poza głównym nurtem konkursowym na publiczność czekają pokazy mistrzowskie: „Król Edyp” w reżyserii Gustawa Holoubka, „Narty Ojca Świętego” Piotra Cieplaka oraz telewizyjna realizacja Macieja Englerta „Kąpielisko Ostrów”.

Laur Konrada otrzymuje Przemysław Wojcieczek za spektakl „Made in Poland” Teatru im. Heleny Modrzejewskiej z Legnicy.

Po zakończeniu festiwalu ogłoszono, że wróci on do Katowic za rok. Władze zrezygnowały bowiem z formuły biennale!

Z recenzji:

– „Z żalem żegnamy teatralne święto, ważne nie tylko dla sprawdzających swoje umiejętności młodych twórców, ale i dla publiczności. Smutek rozstania ze wspaniałą atmosferą i doznaniami artystycznymi osłodził nam wszakże nieoczekiwanie prezydent Katowic. Piotr Uszok, zamykając VII Ogólnopolski Festiwal Sztuki Reżyserskiej oświadczył, że spotkamy się za rok. I nie było to bynajmniej przejęzyczenie; decyzją radnych miasta Interpretacje nie będą się odbywać co dwa lata, lecz właśnie co rok. W magistracie decyzje zaklepano, pracownicy Estrady Śląskiej (organizator festiwalu) szykują się do nowych zadań, a Jacek Sieradzki – dyrektor artystyczny Interpretacji powiada, że zastępy młodych, zdolnych reżyserów już szykują się do kolejnego boju o Laur Konrada” – donosiła Henryka Wach-Malicka w Dzienniku Zachodnim.

– „Kiedy na scenie pojawił się prezydent Katowic Piotr Uszok, publiczność usłyszała słowa, których się nie spodziewała: “Do zobaczenia za rok”. Było to o tyle zaskakujące, że w 2003 roku władze miasta ogłosiły, że festiwal będzie organizowany co dwa lata, „co zapewni mu wyższy poziom artystyczny”. Waldemar Bojarun, rzecznik Urzędu Miejskiego w Katowicach, potwierdza, że nikt się w sobotę nie przesłyszał: – Z rozmów prezydenta z dyrektorem artystycznym festiwalu Jackiem Sieradzkim wynika, że pojawia się coraz więcej nowych spektakli tworzonych przez młodych reżyserów. Co więcej, wszystko wskazuje na to, że tak będzie i w tym roku. Dlatego jest możliwy powrót do organizowania Interpretacji co roku” – pisała Aleksandra Czapla w „Gazecie Wyborczej Katowice”.

2005 Made in Poland, Wojcieszek, Fot. Tomasz Augustyn